Baza Marzeń. Trójmiejski Leśny Ogród Wolnych Dzieci
Gdynia
28 września 2020
Ponurość
Pracując przy odmalowaiu tipi, któregoś wieczoru gdy już zbierałam się do domu, zaczął padać deszcz. Schowałam się w jurcie i nasłuchiwałam dźwięków deszczu i szumu lasu. Patrzylam na ciemne, zielone liście drzew i granatowe niebo. Było ponuro, zimno i pięknie.
Wracając pociągiem do domu przeczytałam rozdział o YUGEN z ksiżki "Shinrin Yoku. Japońska sztuka czerpania mocy z przyrody", czyli o "tajemniczych momentach, gdy obserwując wszechświat, nasze uczucia w najskrytszym wnętrzu sięgają ogromnej głębi". To właśnie czułam w jurcie podczas deszczu. Myśl o uczuciu opisanym w książce zaprowadziła mnie pod tipi innego ponurego dnia. Malowałam w deszczu, by poczuć siłę przyrody, spokój i energię.
Chciałam podzielić się z Wami informacją skąd czerpię estetykę leśnego malarstwa ściennego. Czuję, że jeżeli tak jak ja przeżywacie piękno ponurej, deszczowej pogody, zrozumiecie moją wrażliwość.
Malarstwem na tipi próbowałam nawiązać dialog z dzikością i naturalnośćią otaczającego mnie tam lasu.